Kategoria: publikacje

„Podczas krakowskiego festiwalu Pko Off Camera spotkaliśmy się z zespołem Trupa Trupa. Tuż po koncercie, kiedy muzycy ledwo co ochłonęli po przyjęciu, jakie zgotowała im liczna krakowska publiczność, porozmawialiśmy o świecie i muzyce. Rezultaty poniżej.

W 2010 roku, w Polsce objawiła się konkretna alternatywa. Zespół Trupa Trupa to zmaterializowany niepokój, o tyle niebanalny i zmienny, że wymaga od nas czegoś więcej niż tylko słuchania.

Piosenka Halleysonme z płyty Headache znalazła się w podcaście Song by Toad. 

Pod tym linkiem znajduje się podcast z koncertu transmitowanego przez III Program Polskiego Radia.

Marek Świrkowicz: Na stronie wydawcy można przeczytać, że Headache to płyta ostra jak migrena – i dwa razy bardziej psychodeliczna.

Grzegorz Kwiatkowski: Ta płyta jest najbardziej radykalna w naszym dorobku. I to pomimo tego, że brzmienie jest aksamitne, wręcz pluszowe.

Borys Kossakowski: W twoim zespole strach być liderem, w końcu to Trupa Trupa. A tak na poważnie: macie lidera czy panuje demokracja?

Grzegorz Kwiatkowski: Głos każdego muzyka jest tak samo ważny. Każdy ma na tyle silny charakter, że nie da się nikomu spacyfikować. Nikt się nie godzi na dominację jednej osoby. I dobrze. Łączy nas przyjaźń, przyjemność z grania i dość podobne zapatrywanie się na rzeczywistość.