Skip to content

Posts

shoegaze.pl

„Po dwóch latach Trupa Trupa wraca z drugim albumem, tym razem zespół zatytułował ją dwoma plusami – magiczna liczba 2? Na wstępie informacja formalna: album zawiera 11 utworów, wszystkie teksty są w języku angielskim. Po latach igrania z muzyką doszłam do wniosku (absolutnie subiektywnego), że nie ma większego sensu rozpisywać się na temat porównań płyt nowych do poprzednich. Artyści zmieniają się tak samo jak woda w rzece, więc starożytne panta rei nadal działa.

plakat

Nowamuzyka.pl

„++” to nowy długogrający album grupy Trupa Trupa wydany w kwietniu tego roku. Już w sierpniu będziecie mogli sprawdzić jak zespół zaprezentuje się z nowym materiałem na tegorocznej edycji OFF Festivalu.

Inter

„Witający nas z okładki tytuł zapowiada treść: będzie krótko, wręcz lapidarnie, dosadnie i niepokojąco. Nieukształtowana albo zniszczona gwiazda Dawida zastępująca „a” w słowie „radości” podsyca niejasny nastrój stając się symbolem towarzyszącym przez pozostałe dwadzieścia kilka stron. Czarno na białym poeta wprowadza w swoją pesymistyczną i przewrotną wizję rzeczywistości, przy okazji wpasowując się w szersze dyskusje, poruszane przez sztukę, na temat naszej historii. Naszej i innych, z którymi przyszło nam współistnieć na przestrzeni wielu wieków.

Aktivist

„Zamiast nagrać materiał podobny do powszechnie chwalonego debiutu, Grzegorz Kwiatkowski wraz z kolegami stworzył po części jego przeciwieństwo. Rockowa energia lat 60. została zastąpiona duszną atmosferą oraz utworami pełnymi goryczy, bezradności i smutku. Subtelne i świetnie napisane piosenki czerpiące garściami z folku i psychodelii to jedno, ale na tej płycie równie dużą rolę odgrywa organiczne, ciepłe brzmienie.

Gazeta Wyborcza

„Pokręcone zjawisko. Duża energia, brzmi szorstko, ale smacznie. Trupa Trupa, rockowy skład z organami, miękko porusza się po różnych tempach, nastrojach, rozwija ostre piosenki w półimprowizowane transy, umie oczarować ponurym „Felicy” i przyłożyć garażowo w „Miracle”. Pomysłowe kompozycje okołorockowe. Słychać tu saksofonistę Mikołaja Trzaskę i trębacza Tomasza Ziętka, fachowców najwyższej klasy. Nagrali ten album w gdańskiej synagodze. Mają angielskie teksty, muzykę w klimatach mroczno-grobowych (coś jak UL/KR przełożony na gitary).

Dzika Banda

„Nie zdarza się to często. Polski album rockowy, którego otwarcie dosłownie powala. „I Hate” pierwszy numer na „++” wbija w Ziemię. Choćby tym, że zaczyna się od wybuchu dźwiękowej agresji, by po chwili zmienić zupełnie klimat i tonację. Już kiedyś o tym pisałem, ale przypomnę. Dowodzona przez trójmiejskiego poetę Grzegorza Kwiatkowskiego Trupa Trupa nie tylko szczerze i bez krygowania się garściami czerpie inspirację to z Velvet Underground, to z The Doors, to z Birthday Party, Joy Division i rocka psychodelicznego, ale jeszcze potrafi inspiracje zamienić na coś swojego.

Lampa

„W końcu kwietnia bieżącego roku trójmiejski zespół Trupa Trupa wydał swój trzeci album, a drugi longplay – ++. Poprzednie wydawnictwa, pełne punkowej energii, wskazywały na twórczą indywidualność, krytyka znajdowała jednak pewne podobieństwa do innych zespołów, na przykład Ścianki. ++ to jednak propozycja unikatowa i ciekawa. Zespół zrezygnował z punkowej estetyki i brudnego brzmienia na rzecz przemyślanych, spójnych kompozycji – z pożytkiem dla płyty.

Magnetoffon

„Młoda, trójmiejska scena muzyczna robi na mnie coraz większe wrażenie, o czym pisałem już niejednokrotnie. Obok fenomenalnej muzyki ujawnianej systematycznie przez Nasiono Records, tym razem trafiła do mnie druga płyta formacji Trupa Trupa, album zaśpiewany na dwa głosy i oznakowany dwoma enigmatycznymi plusami.

Wolna Muzyka

„Grzegorz Kwiatkowski w rozpoczynającym drugi album Trupy Trupa “I Hate” wyznaje nienawiść całej ludzkości. Potem jest tylko lepiej.