Kategoria: Bez kategorii

Muzyka Trupa Trupa jest częścią soundtracku najnowszego filmu Agnieszki Holland “Zielona granica”. Światowa prapremiera odbędzie się już w najbliższy wtorek na Festiwalu Filmowym w Wenecji (w cześci konkursowej).

The land that can’t forget its mountain of Holocaust shoes. The site of a former Nazi concentration camp on the Baltic coast is an unforgiving reminder of how messy Poland’s memory politics is.

Ryszard Nycz przywołał wiersz “Pan Cogito i litera Pisma” na trwającym właśnie Światowym Kongresie Polonistów.

Mit seinem Lyrikband „brennend“ setzt Grzegorz Kwiatkowski ein Zeichen gegen das Schweigen angesichts der Schrecken des Zweiten Weltkriegs in dem damals besetzten Polen.

Wkrótce w wydawnictwie Parasitenpresse ukaże się niemiecka książka “brennend” w tłumaczeniu Petera Constantine’a.

W piątek, 2 czerwca o godzinie 11.00 w Lwim Zamku przy ul. Długiej 35 w Gdańsku odbędzie się spotkanie “Literatura jako pole walki. Kogo wspieramy? / Kulturowa deokupacja Mariupola.”

After fears rapid development would prevent site’s commemoration, government announces plan will go ahead.

The Polish Institute Of Arts And Sciences Of America zaprasza na rozmowę wokół książki Aleksandry Kremer “The Sound of Modern Polish Poetry. Performance and Recording after World War II”. Wezmą w niej udział: Anna Frajlich, Aleksandra Kremer, Irena Grudzińska Gross i Grzegorz Kwiatkowski.

Trupa Trupa to już coś więcej niż zespół, to właściwie artystyczne przedsięwzięcie, to ćwiczenia z estetyki. Najnowszy album równie dobrze pasuje do jakiegoś niezależnego klubu, jak i do galerii sztuki współczesnej. Bo “ttt” jest jak dźwiękowy kolaż, patchworkowa abstrakcja, puzzle do słuchania. Na dwie kompozycje zatytułowane po prostu “Strona A” i “Strona B” (każda trwa około 20 minut) składają się fragmenty prób zespołu, cytaty z rozmów, nagrania terenowe, w tym z licznych podróży, które trójmiejska Trupa Trupa od kilku lat odbywa po świecie. “ttt” nie słucha się łatwo. Ta płyta uwiera, tarmosi, narzuca się słuchaczowi, osacza go. Ale też uwodzi dźwiękowym zawirowaniem. Album ukazał się w dwóch formatach: koneserskim (kaseta) i powszechnym (cyfra).

Łukasz Kamiński, Gazeta Wyborcza