Skip to content

Posts

Bruno S.

New York Times opublikował właśnie artykuł poświęcony Bruno S. Poniżej zamieszczam tekst piosenki napisanej przez Bruno i przetłumaczonej przez NYT. Tekst rozrywający. Czysta sztuka. Bez wątpienia.

Roman Honet o Przeprawie

“Wydany nakładem Zeszytów Poetyckich debiut Grzegorza Kwiatkowskiego wymyka się łatwym zaszeregowaniom. Przeprawa to tom przewrotny, głównie dlatego, że Kwiatkowski pasjonuje się wchodzeniem w cudze wcielenia, przymierza i modyfikuje cudze życiorysy, odwiedza cudze mieszkania, wprowadza do swoich utworów cały orszak postaci historycznych i mitologicznych: pojawia się tu Sylvia Plath i jej ojciec, Otto, Robert Lowell, Spinoza, gośćmi bywają Ozyrys i Mojżesz.

Nominacja do nagrody Sztorm Roku 2009

Uzasadnienie jury: “Grzegorz Kwiatkowski – za przekraczanie granic, odwagę w zadawaniu niewygodnych pytań, bezpardonowość inteligentnych prowokacji i dociekliwość w poszukiwaniu dróg ucieczki przed nicością, zawarte na każdej stronie jego drugiego tomu poetyckiego “Eine Kleine Todesmusik”.”  Szczegóły tutaj

Recenzja w GW

“Co grają? Dość eklektyczny, dość klasyczny rock z lekko alternatywnym odcieniem, dodając doń od czasu do czasu kilka kropel inteligentnego pastiszu. To bogato brzmiące granie, w którym gitarowe riffy uzupełnione są nieco archaicznymi dźwiękami instrumentów klawiszowych. Dlaczego warto zwrócić na nich uwagę? Bo to ciekawa alternatywa dla wielu krajowych zespołów, grających mniej lub bardziej klasycznego rocka.

Recenzja na łamach Dziennika Bałtyckiego

“Nie załapał się do grupy nominowanych do tegorocznych Paszportów “Polityki”, ale był wśród zgłoszonych do nominacji jako jedyny, obok również poety Tadeusza Dąbrowskiego, twórca z Pomorza. A wcześniej znalazł się wśród tegorocznych laureatów Nagrody Miasta Gdańska dla Młodych Twórców w Dziedzinie Kultury. Mowa o poecie i muzyku Grzegorzu Kwiatkowskim. Wyróżniono go jednak nie tyle jako rockmana formacji Trupa Trupa, ile jako poetę, autora zeszłorocznego debiutu “Przeprawa”, potwierdzonego tegorocznej jesieni klasą tomiku “Eine Kleine Todesmusik”.

Recenzja na łamach Frazy

“Pabitel to u Hrabala opowiadacz niezwykłych, wciągających historii, które fascynują połączeniem codzienności życia i nieskrępowanej wyobraźni. Obie te przestrzenie przenikają się wzajemnie, zacierając wewnętrzne granice i współtworząc jeden na poły rzeczywisty świat. Mówiąc o „Hrabalowskim duchu” w literaturze ma się więc zwykle na myśli taki właśnie, częściowo surrealny, porządek swobodnej narracji, w której powszednie zamienia się w niezwykłe, z konkretnością sąsiaduje namiętność, a obok powagi wszystko przenika ironia.

Recenzja na łamach Lampy

“Ciekawą, choć chwilami przesadną ekspresję ma Eine Kleine Todesmusik Grzegorza Kwiatkowskiego. Ujmuje mnie na przykład następująca konstatacja: kiedy w wierszach czytacie / o Miłoszu Pollocku Rimbaudzie i Kafce / wiedzcie że autor odwiedzał solarium literackie. Trochę natomiast gorzej, że w zastępstwie autor proponuje nam słownik symboli elementarnych, werbalnie przenicowanych na drugą stronę (po przebudzeniu podszedłem do nocnej lampy / i chwyciłem ją do ręki / ale lampa nie miała ciężaru lampy / i światło które z siebie wydzielała / nie było światłem).