Skip to content

Przedpremierowa recenzja Osłabić – Zeszyty Poetyckie

„Osłabić” to trzecia i najlepsza książka Grzegorza Kwiatkowskiego, twórcy bardzo oryginalnego i płodnego. Jego wiersze to niezwykłe zjawisko młodej polskiej poezji. Kwiatkowski nie ulega modom, nie daje zwieść się gadulstwu, jest czysty, lapidarny i treściwy.
1
Na szczególną uwagę zasługuje etyczność tych wierszy. Poeta, poddając ludzi chłodnej analizie, ukazuje ich w horyzoncie doba i zła. Dochodzi do dość pesymistycznych wniosków.
W tekście „wielka kochanko” stwierdza: „przez całe życie byłem z gruntu zły”. Kwiatkowski podejmuje polemikę z chrześcijańskim (i innymi) wyobrażeniem dotyczącym natury ludzkiej i prezentuje własną wizję człowieka, dla którego lepiej byłoby „gdyby się nie narodził”.
Człowiek Kwiatkowskiego ma (teoretyczną) szansę podniesienia się, ale nigdy tego nie robi, zawsze wraca do swoich małych czynności. Tutaj kolejna gorzka refleksja Poety: wszyscy są potrzebni, ale większość nie jest niezbędna.

2
W jednym z piękniejszych utworów, „Autor II”, czytamy: „kiedy żyłem w lesie malowałem lasy / teraz żyję między wami / i jedyne co udaje mi się malować to śmierć / tak jest w istocie: / waszą istotą jest przede wszystkim umieranie”.
W sedno wszystkiego wpisana jest śmierć. W moim początku – mój kres.  Słychać echa z lektury Heideggera. Jego koncepcja bycia-ku-śmierci przeobraża się tutaj w wizję bycia-w-śmierci. Egzystencjalizm jest niewątpliwie jednym z motorów intelektualnych poezji Autora „Osłabić”. Motywy i nastroje tej filozofii dostrzegamy w całej książce, szczególnie w ostatniej części (tekst: „lekcja estetyki w zajezdni tramwajowej”).
Wiersze Kwiatkowskiego podyktował smutek, rozpacz nad ułomną naturą człowieka, który nie wie, że tak naprawdę jest nikim i dopóki się tego nie dowie, nic ze swoją nicością nie zrobi.

3
Być może najistotniejszą cechą „Osłabić” jest jej niezwykła otwartość. Prawdziwa sztuka zadaje pytania, ale nigdy nie daje odpowiedzi. Zaprasza do szukania i rewidowania wyobrażeń (bo poezja jest dziedziną wyobraźni, a nie intelektu), ale nie mówi gdzie i jak znajdować.
Autor wprost przestrzega: „o nawracani w starości albo wieku średnim – / przeszczep idei nie zostanie przyjęty / twarz mężczyzny będzie zawsze twarzą ojca / twarz kobiety będzie zawsze twarzą matki”.
Kwiatkowski nie przeszczepia, ale wskazuje drogę rozwoju. I dodaje: „Zawsze możesz odmówić”.

*
„Osłabić” jest książką, która, paradoksalnie, podnosi, wzmacnia. Autor, niezwykle dojrzały w tych wierszach, z konsekwencją prezentuje swój artystyczny i intelektualny program.
Mam nadzieję, że to nie koniec i jeszcze nie raz zobaczę Kwiatkowskiego na ringu, i że z następnej walki z materią słowa też wyjdzie zwycięsko.

Paweł Hajduk

Całość również na stronie www.zeszytypoetyckie.pl

FacebookTwitter