„Nowa Synagoga: Jedyna w Gdańsku w pełni ocalała synagoga, w której zarejestrowaliśmy płytę „++”. Nagrywaliśmy ją bardzo długo – od grudnia 2012 do marca 2013 r. – i mocno się z tym miejscem związaliśmy. Niedawno daliśmy tutaj również koncert na rzecz odbudowy dachu synagogi i może to dobry moment, aby zasygnalizować, że to miejsce potrzebuje finansowej pomocy.
Teatr Leśny: Jedna z pozostałości niemieckiej myśli kulturalno-technicznej. Przed wojną odbywały się tutaj koncerty operowe, na które przychodziło niemieckie mieszczaństwo. To jedno z moich ulubionych miejsc spotkań towarzyskich – jest pusto i z dala od zgiełku miasta. Położony w środku lasu teatr na mikrośrodkowoeuropejską, pokraczną skalę jest spełnieniem marzeń bohatera filmu Herzoga, Briana Sweeneya Fitzgeralda, który chciał wybudować operę w środku dżungli.
Dolina Radości: Położona w gdańskiej Oliwie i co najważniejsze, również w głębi lasu. To taka Dolina Kościeliska, tyle że na północy Polski. Ważni są dla mnie dwaj symboliczni patroni tego miejsca. Patroni herzogowscy, warto dodać. Pierwszy to przedwojenny leśnik Danz, który pośród drzew iglastych posadził brzozy układające się w napis: DANZ 1896. Po prostu zrobił swój ogromny autograf, widoczny częściowo do dzisiaj. Drugim patronem jest skoczek narciarski Ernst Becker-Lee, który skakał na skoczni narciarskiej w Dolinie tak daleko (postać przypominająca Waltera Steinera), że aż się tu zabił.
Zakład psychiatryczny Srebrzysko: Przedwojenny, istniejący do dzisiaj zakład psychiatryczny zlokalizowany blisko lasu i cmentarza Srebrzysko. To miejsce ciekawe z dwóch powodów. Po pierwsze, to świetny teren spacerowy, a po drugie mieści się tam Dwór Srebrniki, w którym przez wiele lat mieszkał Joseph von Eichendorff, jeden z trzech największych poetów niemieckiego romantyzmu. Warto dodać, że w ramach nazistowskiej akcji T4 większość pacjentów szpitala została wywieziona do Saksonii i zagazowana. Warto również dodać, że miejsce, w którym mieszkał Eichendorff, jest obecnie wystawione na sprzedaż, zrujnowane i zagrzybiałe. Wstyd!
Reduta Miś: Sala prób zespołów Trupa Trupa i Gówno, usytuowana w Dolnym Mieście w Gdańsku. Nasze dawne miejsce prób mieściło się w byłej fabryce amunicji, czyli w dużym ceglanym przedwojennym obiekcie na obrzeżach miasta. Wymyśliliśmy tam i zarejestrowaliśmy demo płyty „++”, którą wydaliśmy w 2013 r. Niedawno wyczytałem, że na terenie Dolnego Miasta w XIV wieku znajdowały się błota. I pasuje mi to do tego miejsca. Warunki w sali były opłakane, raz było za zimno, raz za gorąco.”