Skip to content

Relacja ze Spring Break Festival – Red Bull Music

„Dzień trzeci. Nogi bolą, ale nie ma litości, trzeba rozpocząć kolejną wędrówkę od klubu do klubu. Zaczynam od trójmiejskiej grupy Trupa Trupa, która nie ma dla słuchaczy litości – to jest za głośne, zbyt brudne, irytujące i absorbujące zarazem. Jestem fanem „Headache”, ich ostatniej płyty, również w wydaniu koncertowym, ale myślę, że przydałby się zespołowi jakiś pomysł na siebie na scenę. Choć może ta blaza, ten antywizerunek to też jakiś wizerunek? W sumie do ich muzyki to pasuje…”

Jarek Szubrycht, www.redbull.com

FacebookTwitter