Posts
Recenzja Radości – Fundacja im. Karpowicza
„Najnowszy tomik poezji Grzegorza Kwiatkowskiego oferuje nam przekrój radości wszelakich: od śmierci, poprzez Zagładę, problemy antysemityzmu, prostytucji, przemocy, ironii losu, aż do… śmierci. A wszystko to w prostej, niemalże prozatorskiej formie, dalekiej od moralizatorstwa i prób cieniowania rzeczywistości.
20jazzfunkgreats
„Supremely weird indie-rock. The weirdness of which just isn’t quite conveyed in the download that we’re offering up to you, because you really need to hear all of Trupa Trupa’s album, ++, in sequence – flickering randomly and frequently as it does from dirge, to punk jam, to crescendo rock anthem – before you grasp quite how atypical it is.
ArtPapier
„Zdemitologizuj koryto” – pisze Grzegorz Kwiatkowski w wierszu „Powódź” i podmywa fundamenty tradycyjnej poezji. Nakazuje: „Czcij bycie dworcowym żulem, puszczalską kurwą”, stawiając na scenie chorych, martwych, zgwałconych. To oni opowiadają swoje historie. Poezja Kwiatkowskiego to okrutne bajki z jeszcze okrutniejszymi morałami. Żyjesz, ciężko pracujesz, a potem umierasz. Banalne? Może i tak, ale taka jest prawda. Taka jest prawda.
MusicNOW!
„W co najmniej kilku tekstach na temat tej płyty, które miałem przyjemność dotąd przeczytać pojawiła się konstatacja, że oto Trupa Trupa nagrała materiał nieco groteskowy, być może przygniatający ciężarem tematu, jakim jest śmierć, która wyziera przecież zza każdej nutki tego albumu, jednakże nie należy tego brać dosłownie – to takie puszczenie oczka do słuchacza, zabawa konwencją. Ma być strasznie, a przez to psychodelicznie i jest, niewątpliwie.